CZŁOWIEK, KTÓRY WYMYŚLIŁ WIEK DWUDZIESTY.
Bez jego wynalazków nie byłoby prądu przemiennego, turbin w elektrowniach wodnych, pilota do telewizora, robotów przemysłowych a nawet... radia czy telefonii komórkowej.
Genialny i zazdrosny, skonfliktowany z Marconim - o wynalazek radia, z Edisonem - praktycznie o wszystko: o zasady, pieniądze i podpatrzone wynalazki. Nominowany do nagrody Nobla,...
Kałużyński - z wykształcenia reżyser (wychowanek Leona Schillera), z zawodu krytyk filmowy i publicysta, humanista o lewicowych poglądach. Przez prawie całe swoje zawodowe życie związany był z tygodnikiem „Polityka”, w którym pisał bez ceregieli o filmach - tak mocno, że trzęśli przed nim portkami rodzimi twórcy. Był jedną z pierwszych wielkich gwiazd polskiej telewizji, dzięki niepoddawaniu...
Na czym polega skuteczność rosyjskiej propagandy? Jak to możliwe, że przez ostatnich sto lat, Rosja trzyma w emocjonalnym szachu wielokrotnie silniejszy od niej pod każdym względem Zachód?
O co tak naprawdę chodziło w „konflikcie kubańskim”? Czy faktycznie oś sporu leżała pomiędzy USA i komunistyczną Rosją? Wiele wskazuje na to, że do krawędzi globalnej wojny atomowej doprowadził wewnętrzny...
Oporem mogło być wszystko, bo wszystko było zabronione. Oporem stawała się każda działalność, która stwarzała wrażenie, że więźniowi pozostało coś z dawnej osobowości i indywidualności.
KL Auschwitz to bezmiar ludzkiego cierpienia, poniżenie, rozpad osobowości i heroiczne próby ocalenia własnej tożsamości. Świat odwróconego Dekalogu. Świat odwróconych ludzkich wartości. Świat bez nadziei, bez litości...
Witajcie w technoświecie. W świecie, w którym przez 24 godziny na dobę nieświadomie pracujemy dla wielkich firm technologicznych, przekazując im bezcenne dane. W którym sztuczna inteligencja zastępuje ludzką pracę, infosfera zatruta jest masą kłamstw i bzdur, a technologie, które powinny nam służyć, wymykają się nam spod kontroli, zaczynają nami rządzić.
Stop. A może nie jest tak źle? Ubóstwo na świecie...
Bohaterowie i legendarni dowódcy. Po wojnie nie mogli wrócić do Polski. Dawny sojusznik - Wielka Brytania - przestał życzliwie traktować wojennych uchodźców w mundurach. Przestali być potrzebni. Aby utrzymać rodziny, kawalerowie orderu Virtuti zostawali barmanami, tapicerami i nocnymi cieciami.
Na londyńskiej paradzie zwycięstwa w 1946 roku, w której obok Anglików i Amerykanów maszerowali nawet...